Czasami Riotowi coś zwyczajnie nie wychodzi. Już od samego początku informacji o skórkach z serii Mecha społeczność bardzo negatywnie wypowiadała się na ich temat. Początkowo główne uwagi dotyczyły wyglądu w grze – skórki wyglądają cukierkowo, niczym żywcem zbudowane z klocków Lego. Kolejna uwaga dotyczyła niespójności wyglądu w grze z wyglądem na Splash artach. Jednak dopiero po wejściu na serwery rozpoczął się prawdziwy exodus narzekań.
Wypuszczenie skórek, które zawierają tak ogromne liczby błędów (hello again Blackfrost Anivia) jest dla wielu z Was niedopuszczalne. Niestety Mecha Aatrox zawiera ich naprawdę dużo. Jako pierwsze zauważono błędy z ulepszeniami butów – przy homeguardach Mecha Aatrox surfuje na swoim mieczu, a przy furorkach zwyczajnie zapada się pod ziemię stając się dla przeciwnika niemalże niewidoczny:
https://www.youtube.com/watch?v=9sTM3W8_MRc
To jednak nie wszystko. Dzisiaj na reddicie pojawił się komentarz twierdzacy, że w trakcie ożywania z pasywu Aatroxa jesteś w stanie autoatackować i używać przedmiotów aktywnych o ile użyjesz komendy /joke.
Znalezione błędy sprawiają, że gra pzreciwko Mecha Aatroxowi zdecydowanie różni się od gry przeciwko Aatroxowi bez skórki. Jak myślicie – czy Riot wyciągnie odpowiednie wnioski ze swojego niedbalstwa i kolejnym razem zapobiegnie wypuszczeniu na serwery live tak mocno zbugowanych skórek?