Ciarki przechodzą po plecach, gdy echo złowrogich śmiechów rozchodzi się po ulicach. Nadchodzi. Fizz zawsze był przyjmowany z otwartymi ramionami, jednak ostatnio coś się zmieniło. Skacze po ścianach budynków z wypaczonym trójzębem w ręku, terroryzując mieszkańców swym szalonym zachowaniem. Jeden z mieszkańców zaczyna uciekać, lecz gdy dobiega do alei, coś uderza go w plecy i […]
↧